Kolejna niedziela ze spotkaniami z politykami PiS. Tym razem na niedzielny poranek wybraliśmy ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, który spotkał się z miejscowymi rolnikami w Błoniu pod Warszawą. Trudnych pytań nie musieliśmy zadawać, wyręczyli nas miejscowi producenci warzyw, niezadowoleni z polityki PiS. Zestresowany minister stwierdził, że: „Na granicy Austrii z Rumunią, Austriacy wykupują grunty, co stwarza zagrożenie dla granic Rumunii” . Na następne spotkanie należy ministrowi przynieść mapę Europy W godzinach popołudniowych zdążyliśmy dojechać do Jedlińska pod Radomiem , gdzie spotkanie zapowiedział marszałek Kuchciński. Nie było szans na zadanie pytania, mikrofon wędrował tylko do rak „sprawdzonych” i znajomych osób. Gdy zaczęliśmy wyrażać niezadowolenie z cenzury marszałek opuścił sale bocznym wyjściem po czym w obstawie odjechał, a my dowiedzieliśmy się z telewizji i prasy, że jesteśmy zorganizowanymi i opłacanymi (???!!!) bojówkami, aby jeździć i celowo zakłócać spotkania polityków PiS z suwerenem… Soros!!! Gdzie do cholery jest ten przelew ???!!!