Ulicami Hajnówki już po raz piąty przeszli skrajni nacjonaliści, by czcić Rajmunda Rajsa „Burego”
Na początku 1946 roku oddziały Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego dowodzone przez Romualda Rajsa ps. „Bury” zamordowały na Podlasiu 79 obywateli polskich wyznania prawosławnego, w tym starców, kobiety i dzieci. W imię Polski i pod polską flagą zabijano cywilów, obywateli Polski – Białorusinów. To nadal bolesne wspomnienie dla wielu mieszkańców tych okolic, których przodkowie, jak i wielu innych obywateli Polski, cierpieli z rąk „żołnierzy wyklętych”.
Nie bądź obojętny! Pod tym hasłem, przeciwnicy gloryfikacji zbrodni ludobójstwa, próbowali bezskutecznie ten marsz zablokować.