Do Polski właśnie przyleciał Victor Orban. Spotkanie z premierem Morawieckim odbyło się w KPRM, do którego Orban wjechał chyłkiem , bocznym wejściem, bo przed głównym stał w samotnym proteście Marek Kraszewski, wspomagany przez kultowego już jednorożca – Gleba Bartonia. Z braku większej demonstracji policja zajęła się przeszkadzaniem mediom w wykonywaniu ich pracy. Trzy radiowozy zasłoniły skutecznie widok na KPRM kilkunastu fotoreporterom. #saynotodictatorship