W proteście przeciwko nieustającemu nękaniu przyczepy Lotnej Brygady Opozycji przez policję, które ma na celu wyeliminowanie jej z ruchu drogowego, Lotna udała się na Komendę Stołeczna Policji rozmówić się z rzecznikiem. Niestety ani rzecznik, ani żaden z jego zastępców nie miał na tyle odwagi cywilnej, żeby skonfrontować się z protestującymi. Członkowie Lotnej zapowiedzieli, że nie ustaną w wysiłkach i doprowadzą do spotkania i rozmowy.