Obywatel KP

Happening Lotnej przed siedzibą ministerstwa sprawiedliwości. Mieli ze sobą taczki, na których wieszali wizerunki najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości. I pytali: panie prokuratorze, czy tak można? Obok taczek ustawili na drabinie bałwana, ułożyli go z główek kapusty. Na nim nakleili zdjęcia Zbigniewa Ziobry. Nagrano film „Bałwan czy głąb oto jest pytanie”. Happening aktywistów to reakcja…

Pomimo oficjalnego zaproszenia skierowanego do wszystkich zainteresowanych konferencją Jakiego i Kalety, aktywiści Lotnej nie zostali na nią wpuszczeni.

Sąd umorzył sprawę ze względu na niską szkodliwość czynu namalowania przez Elę napisów PZPR na biurach Czabańskiego i Mioduszewskiego. Sąd podkreślił, że istnieje dopuszczalna forma obywatelskiej krytyki, której granice nie powinny być rozstrzygane w postępowaniu sądowym, a pokrycia ewentualnych strat materialnych poszkodowani powinny dochodzić w powództwie cywilnym.

Po ostatniej miesięcznicy smoleńskiej Mariusz Błaszczak złożył zawiadomienie do prokuratury na Lotna Brygadę Opozycji, a konkretnie na „czołgistę Leszka”, jakoby ten obraził mundur polski jeżdżąc po Placu Piłsudskiego tekturowym czołgiem… Błaszczakus corpus tekturus, czyli rzeczony czołg został dostarczony przez Lotną do prokuratury w Warszawie wraz z wnioskiem o wyznaczenie dla aktywistów srogiej kary.

„W lipcu 2016 roku dziesięć osób protestowało na dziedzińcu Sejmu z transparentem „Zdradza Ojczyznę ten, kto łamie jej najwyższe prawo”. Zostali usunięci z terenu Sejmu.Od tej pory, stopniowo, dostęp do budynków Sejmu i Senatu był coraz bardziej ograniczany (aż do groteskowej „twierdzy Parlament” funkcjonującej obecnie), a ponad setka osób została objęta „zakazem” wstępu wydanym na…

Święto Niepodległości w Warszawie i jak co roku miasto spowite dymem rac.

Z okazji kolejnego 10. miesiąca , a więc kolejnej miesięcznicy Lotna Brygada Opozycji pyta: „Gdzie jest wrak?” Niestety dostępu do prezesa broni cała warszawska policja. W obliczu zagrożenia kartonowym czołgiem są to niezbędne środki ostrożności.

Marian Banaś, urzędnik mafijnej Republiki Banasiowej składa kwiaty w hołdzie swojemu poprzednikowi Lechowi Kaczyńskiemu, w przeddzień miesięcznicy jego śmierci w wypadku komunikacyjnym.

Ela została oskarżona o propagowanie ideologii totalitarnej poprzez umieszczenie na biurze poselskim Krzysztofa Czabańskiego, dawniej członka PZPR, a teraz posła PiS, zmywalnego napisu o treści: „PiS =PZPR”. Ela została z tego powodu, na rozkaz prokuratora, aresztowana w środku nocy przez brygadę antyterrorystyczną, skuta kajdankami oraz poddana rewizji osobistej. Czego się nie zrobi, żeby podlizać się…