
Dzisiaj mija rok od bezprawnego pozbawienia prawa do sądzenia sędziego Igora Tuleyi. Sędzia Paweł Juszczyszyn nie orzeka od ponad roku i 280 dni, a dwa dni temu dołączył do nich kolejny „niepokorny” Maciej Ferek.Powołana w sposób zależny od polityków Izba Dyscyplinarna odsunęła ich od pracy za to, że wydali orzeczenia nie po myśli rządzących.Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że sędziowie mają wrócić do pracy, a nielegalna Izba Dyscyplinarna musi przestać działać.Rządzący nic sobie jednak z tego nie robią. A powołani przez nich prezesi odsuwają od orzekania kolejnych niezależnych sędziów. Zabierane jest nam nasze prawo do niezależnych sądów i do korzystania tym samym w pełni ze środków europejskich, a nałożone na Polskę kary za nieprzestrzeganie orzeczeń unijnego Trybunału uderzą w kieszeń każdego z nas.